Skoro jeden z naszych członków reprezentuje nas obecnie w Australii, może warto przedstawić jako ciekawostkę, jeden z „morskich” basenów w krainie kangurów i innych torbaczy? Co powiecie na trening od ściany do ściany ale… z oceanicznymi falami?
sea pool from Jason Wingrove on Vimeo.
Powyższy basen to słynny już obiekt klubu pływackiego Bondi Icebergs, wkomponowany w klif najsłynniejszej plaży Sydney, od strony Tamarama i Coogee Beach.
Ponieważ część z nas miała okazję tam pływać zapewniamy: już jeden kilometr treningu w takich warunkach daje porządnie w kość!