Po każdych zawodach staramy pochwalić się naszymi zawodnikami, którzy pokazali się od wyjątkowo dobrej strony. Po MP w Katowicach jest to niemożliwe – dzisiaj musimy pochwalić całą naszą drużynę i każdego z osobna! Byliście NIESAMOWICI. Wręcz niewiarygodne starty naszych multimedalistów: Maćka Brodackiego i Agnieszki Krzyżostaniak przejdą do historii! Niezwykła walka „Krystyny” (czytaj Michała) oraz Kamili zaowocowały zasłużonymi medalami w delfinie i klasyku. Życiówki Marcina i „Johnego” pokazały, że treningi przynoszą skutek, a nasi czołowi żabkarze mają w sobie petardę. Było to też widać po wręcz niezwykłym postępie naszego młodszego stażem zawodnika: Rafiego „Komety” – ten przymiotnik przy jego imieniu nie wziął się z niczego (Rafi – walka na 100m klasykiem to klasyk, a Twoja technika staje się ze startu na start coraz lepsza!). Zawody wygrał też Hubert, który w przerwie pomiędzy dyżurami w szpitalu jechał całą noc aby zdążyć na sobotni blok i wesprzeć drużynę. Dzięki za to poświęcenie, bo wielu by się nie chciało. Nie zabrakło także Liska i Heli, bez których nasze sztafety nie stanęłyby na podium. Prawdziwe „cojones” pokazał nasz Prezes, który popłynął najdłuższy dystans na zawodach: 1500m kraulem. Piotrze, ogromny szacunek! Jak widać przykład szedł z samej góry. Pewnie dzięki temu nasze sztafety były pełne sportowej zaciętości i braterstwa.
Wszyscy byli wielcy i stanęli na poziomie – zarówno w wodzie oraz jako drużyna. Nie pamiętamy, aby kiedykolwiek drużyna SMT była tak świetnie zgrana, potrafiąca żartami i głośnym dopingiem motywować swoich kolegów i koleżanki. Nie skłamiemy mówiąc, że wszyscy obecni byli NAJLEPSI. Wyjazdy takie jak ten pokazują, że pływanie to sport indywidualny, który potrafi jednoczyć wszystkich naokoło. Ta myśl zawsze przyświecała naszemu klubowi, aby poprzez sport i wspaniałą zabawę aktywizować i jednoczyć osoby zakochane w sportach wodnych. Razem do Szczecina wróciło na szyjach naszych zawodników paręnaście medali plus te za wygrane sztafety. Dokładną klasyfikację medalową pokażemy w następnych postach, jak tylko uda nam się wszystko zliczyć ;). Dziękujemy naszym partnerom – Unity Line, akcji „Biegiem po pomoc” i Miastu Szczecin. Bez was to nie byłoby to samo!